Świąteczna potrawa
Całe życie siedzi w domu na białym odrapanym taborecie i bezmyślnie gapi przez okno, a mnie goni do roboty. Kiedyś do jej ulubionych zajęć należało liczenie żałobników idących za trumną, niestety od czasu gdy proboszcz wybudował nową drogę kondukty omijają nasz dom szerokim łukiem.